Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Sypiając z wrogiem

12 maja 2023 | Rzecz o historii | Arkadiusz Stempin
Prezydent USA Richard Nixon wraz z małżonką entuzjastycznie witani przez Polaków. Warszawa, 31 maja 1972 r.
autor zdjęcia: UNIVERSAL IMAGES GROUP/BE&W
źródło: Rzeczpospolita
Prezydent USA Richard Nixon wraz z małżonką entuzjastycznie witani przez Polaków. Warszawa, 31 maja 1972 r.

Wśród siermiężnych kacyków PRL Edward Gierek okazał się wyjątkowo odporny na fobię wobec Zachodu.

Wprawdzie jako prowodyr strajków przeciwko zwalnianiu polskich górników Edward Gierek został w 1934 r. wydalony z Francji, bez prawa powrotu, ale nie zachował do niej urazy. Ba, górniczy epizod młodości w Belgii i Francji, kiedy nabawił się pylicy, pozwolił mu postrzegać Zachód jako uosobienie dobrobytu i nowoczesności. Po cichu zazdrościł Francuzom „bistrowego pragmatyzmu”. Mogli się oni politycznie kłócić, ale połajanki zostawiali za drzwiami bistro i nie przenosili ich do sfery prywatnej. Po wojnie, kiedy w Polsce rodzimi synowie Marksa i Lenina przejęli władzę, uległ iluzji, że – jak mawiał tępy Gomułka – polska kura w znoszeniu jajek pobije o trzy czwarte jajka kurę amerykańską, a generalnie kraj nad Wisłą dogoni, a nawet przegoni, cywilizacyjnie Zachód.

Czytelnik „Le Monde”

Pnąc się na Śląsku po szczeblach partyjnej kariery, nie zerwał Gierek związków z kulturą francuską. W randze I sekretarza partii w Katowicach dzień pracy zaczynał od lektury burżuazyjnego „Le Monde”. I czytał go od deski do deski – także po to, by nie utracić znajomości języka. Przeszlifował ją, kiedy w latach 60. na czele grupy sejmowej pojechał z wizytą do Francji. Przy okazji odbył spotkanie z urzędnikiem policji, który w 1934 r. podpisał dokument z jego wylotką...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 12568

Wydanie: 12568

Spis treści
Zamów abonament